We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Duhkha

by Cats of Dust

supported by
/
  • Streaming + Download

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.

      10 PLN  or more

     

  • Full Digital Discography

    Get all 44 UBOCZE REC. releases available on Bandcamp and save 50%.

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality downloads of JAMA JAM, Słowianoza, About silence, KRSWTZ, SZROT, Mechanika, Terraformacja, Dzieci były zadowolone, and 36 more. , and , .

      144.50 PLN or more (50% OFF)

     

1.
Bi-la kaifa 06:48
"Narodziny to duhkha, rozkład to duhkha, choroba to duhkha, śmierć to duhkha, podobnie jak smutek i żal. (…) Być związanym z rzeczami, których nie lubimy, i być oddzielonym od rzeczy, które lubimy to też jest duhkha. Nie dostać czego się pragnie, to też jest duhkha. Jednym słowem, to ciało, to pięciokrotne złożenie istniejące poprzez szczepienie, to jest duhkha." Samyutta Nikaya "Nie można jednak zbyt pochopnie tego stwierdzenia zamknąć w prostym uogólnieniu, że „życie to cierpienie”. Chodzi raczej o to, że cierpieniem jest życie takie, jakie zazwyczaj przeżywamy, lub – ściślej – że życie zatruwa ciągła udręka, która bierze się z chęci osiągania rzeczy niemożliwych. Być może więc „udręka” jest najlepszym odpowiednikiem słowa „duhkha” (…)." Alan W. Watts „Droga zen” „Spośród wszystkich odczuć cielesnych jedynie ból jest dla człowieka niczym żeglowny, nigdy niewysychający nurt, który popwadzi go do morza. Pożądanie okazuje się ślepa uliczką wszędzie tam, gdzie człowiek mu folguje.” Walter Benjamin -- Ból Przyjmuje ból Ból Oddaje ból Ból Nazywam ból Ból Oswajam ból Następny, następny Ból Odbieram ból Ból Pochłaniam ból Następny, następny
2.
Omofagia 08:09
Wyznaczony mi ból Jego zakres i barwa Przydzielone mi dawki Częstotliwość i kres Wyznaczony mi ból! -- „Wie­dza o by­to­wa­niu do­ty­czy losów cie­le­sno­ści i sama w znacz­nej mie­rze opie­ra się na bez­po­śred­nich do­świad­cze­niach ciała. Jest więc cie­le­sna, a przede wszyst­kim do­ty­ko­wa. Kto sza­nu­je kon­kret­ność ist­nie­nia, tego prze­wod­ni­kiem w świe­cie jest skóra. Dłoń. Stopa. (...) Bie­gnę, przy­ty­kam stopy do ziemi, a po­wie­trze na­pie­ra na mnie i pcha. Sie­dzę, leżę, przy­ci­skam się do krze­sła i łóżka. Do­ty­ka mnie woda, gdy ją piję i gdy po­ty­kam się w ka­łu­ży. Ze wszyst­kim, co jem, sty­ka­ją się usta. Skóry do­ty­ka ubra­nie lub pro­mie­nie słoń­ca albo wil­goć czy mróz. Ner­wo­wo stu­kam pal­ca­mi w ko­la­no. Co­kol­wiek robię, nie mogę uwol­nić się od do­ty­ka­nia. A jed­nak świa­do­mość wszech­obec­no­ści i wiel­kie­go zna­cze­nia do­ty­ku jest uwię­zio­na w kul­tu­ro­wym pod­zie­miu? (...) Do­ty­ka­nie jest zja­wi­skiem dwu­stron­nym. To świat nas do­ty­ka, gdy my go do­ty­ka­my. Akt do­ty­ku zdaje się wy­czer­py­wać we wza­jem­nym kon­tak­cie i nie wy­ma­ga prze­dłu­że­nia kul­tu­ro­we­go.” Joanna Brach-Czaina „Błony umysłu” - „Dotknięcie świata”
3.
Algofobia 06:40
„Zdradź mi, jaki masz sto­su­nek do bólu, a po­wiem ci, kim je­steś!” Ern­st Jünger "Nasz sto­su­nek do bólu zdra­dza, w jakim oto­cze­niu ży­je­my. Bóle są szy­fra­mi." Byung-Chul Han „Społeczeństwo paliatywne” - Algofobia "Je­dy­nie pod wa­run­kiem, że otwo­rzy się ze wszyst­kich stron i do głębi na ból, może otwo­rzyć się także na naj­sub­tel­niej­sze i naj­wyż­sze od­mia­ny szczę­ścia." Frie­drich Nie­tz­sche, Na­chge­las­se­ne Frag­men­te 1880–1882 „Po­trze­ba eks­pre­sji cier­pie­nia jest wa­run­kiem wszel­kiej praw­dy. Bo­wiem cier­pie­nie jest obiek­tyw­no­ścią, która ciąży na pod­mio­cie; to, czego pod­miot do­świad­cza jak cze­goś naj­bar­dziej su­biek­tyw­ne­go, jego eks­pre­sja, jest za­po­śred­ni­cza­ne obiek­tyw­nie”. The­odor W. Ad­or­no, Dia­lek­ty­ka ne­ga­tyw­na "Dzi­siaj wszę­dzie pa­nu­je al­go­fo­bia, ogól­ny strach przed bólem. Rów­nież próg to­le­ran­cji bólu gwał­tow­nie się ob­ni­ża. Al­go­fo­bia nie­sie ze sobą per­ma­nent­ne znie­czu­le­nie. Uni­ka­my każ­de­go bo­le­sne­go stanu. Po­dej­rza­ne stają się także bóle mi­ło­ści. Al­go­fo­bia za­własz­cza prze­strzeń spo­łecz­ną. Dla kon­flik­tów i kon­tro­wer­sji, które mo­gły­by pro­wa­dzić do bo­le­snych kon­fron­ta­cji, za­czy­na bra­ko­wać miej­sca. Al­go­fo­bia obej­mu­je rów­nież po­li­ty­kę. Przy­mus kon­for­mi­zmu i pre­sja kon­sen­su­su przy­bie­ra­ją na sile. Po­li­ty­ka urzą­dza się w sfe­rze pa­lia­tyw­nej i traci wszel­ką wi­tal­ność. „Brak al­ter­na­ty­wy” jest po­li­tycz­nym anal­ge­ty­kiem. Roz­my­ty „śro­dek sceny po­li­tycz­nej” dzia­ła pa­lia­tyw­nie. Za­miast się spie­rać i wal­czyć o lep­sze ar­gu­men­ty, rzą­dzą­cy pod­da­ją się przy­mu­so­wi sys­te­mo­we­mu. Tutaj mości się post­de­mo­kra­cja. To de­mo­kra­cja pa­lia­tyw­na." Byung-Chul Han „Społeczeństwo paliatywne” - Algofobia
4.
Dzierzba 03:44
Kelner już gotowy Niesie złotą tacę Ja jestem niebieski A niesie mi czerń Ktoś musiał odebrać To zamówione danie I cóż, trafiło na mnie Wołają go do innego stolika A ja z cierniem w brzuchu Czekam teraz na podanie
5.
na zimno, z dystansem, chciałbym się zestarzeć, nie szczęśliwie, nie za wszelką cenę razem z Tobą byle uniknąć wrażeń, byle było zdrowo rozsądkowo i tkwić bym chciał jak najdłużej w osobistej komfortu dziurze, pod foliowym płaszczem, w embrionalnej pozie, skurczony do minimum jak przetrwalnik w anabiozie, na mrozie bez nałogu bez smaku brzydko i stabilnie
6.
Katabasis 08:42
Między bólem Moim - twoim Idę rano po bułki Drzwi otwieram i wychodzę Niby przez frontowe Schodami do piwnicy Do umarłych Może jednak narodzę się wcześniej Jeden Campbell wie
7.
Sabazjos 04:53
Bywa ból - tak zajadły - Że wyżera w nas Otchłań - Potem przykrywa - Odrętwieniem - Tak aby Pamięć mogła Obejść - przejść przez nią - po niej - Jak Lunatyk - stąpający bezpiecznie Gdzie strąciłyby go oczy otwarte W gruchoczące - Kość po Kości - powietrze. Emily Dickinson, 599
8.
Fraxinus 16:26
"Jeden z głów­nych pro­ble­mów dzi­siej­sze­go do­świad­cze­nia bólu po­le­ga na tym, że ból uzna­wa­ny jest za zja­wi­sko po­zba­wio­ne sensu. W ob­li­czu bólu nie ist­nie­je sen­sow­ność, która mo­gła­by dać nam opar­cie i wska­zów­kę. Cał­ko­wi­cie od­uczy­li­śmy się sztu­ki zno­sze­nia bólu. To­tal­na me­dy­ka­li­za­cja i far­ma­ko­lo­gi­za­cja bólu ni­we­czy „kul­tu­ro­wy pro­gram ra­dze­nia sobie z bólem”. Ból jest teraz bez­sen­sow­nym złem, które na­le­ży zwal­czać anal­ge­ty­ka­mi. Dla na­giej cie­le­snej męki nie ma miej­sca w po­rząd­ku sym­bo­licz­nym. (...) Ból przy­bie­ra dzi­siaj po­stać przed­mio­tu, czy­sto cie­le­snej męki. Stwier­dze­nie, że ból nie ma zna­cze­nia, nie daje się ro­zu­mieć jako akt eman­cy­pa­cji, który mógł­by uwol­nić go z teo­lo­gicz­nych ogra­ni­czeń. Bez­sens bólu wska­zu­je ra­czej na to, że samo życie ro­zu­mia­ne wąsko jako pro­ces bio­lo­gicz­ny po­zba­wio­ne jest sensu. Sen­sow­ność bólu do­ma­ga się nar­ra­ty­wu, który umie­ścił­by życie w ho­ry­zon­cie sensu. Bez­sen­sow­ny ból jest moż­li­wy tylko w po­zba­wio­nym sensu, nagim życiu, które nic już nie opo­wia­da. (...)" Byung-Chul Han „Społeczeństwo paliatywne” - Bezsens bólu "W swoim eseju Vik­tor von Weizsäcker okre­śla ból jako „praw­dę, która stała się cia­łem”, jako „ucie­le­śnie­nie praw­dy”. Gdy roz­sta­nie boli, więź oka­zu­je się praw­dzi­wa. Tylko praw­da boli. Wszyst­ko, co praw­dzi­we, jest bo­le­sne. Spo­łe­czeń­stwo pa­lia­tyw­ne jest spo­łe­czeń­stwem bez praw­dy, jest pie­kłem tego sa­me­go. „Tka­ni­na po­rząd­ku życia” ob­ja­wia swoją struk­tu­rę do­pie­ro „w po­dą­ża­niu za bólem jak za nicią Ariad­ny”[45]. Po­rzą­dek życia jest „po­rząd­kiem bólu”. Ból jest wia­ry­god­nym kry­te­rium praw­dy, „in­stru­men­tem od­dzie­le­nia praw­dzi­we­go od nie­praw­dzi­we­go w zja­wi­skach życia”. Ból może po­ja­wić się tylko tam, gdzie za­gro­żo­na jest praw­dzi­wa przy­na­leż­ność. (...) Bez bólu nie ko­cha­li­śmy i nie ży­li­śmy. Bez bólu re­zy­gnu­je­my z życia na ko­rzyść wy­god­ne­go prze­ży­cia. Je­dy­nie żywy zwią­zek, praw­dzi­we współ­ist­nie­nie jest zdol­ne do bólu. (...) Ból jest wię­zią. Kto unika każ­de­go bo­le­sne­go stanu, nie­zdol­ny jest do więzi. Dzi­siaj stro­ni się od in­ten­syw­nych więzi, które mo­gły­by przy­nieść ból. Wszyst­ko roz­gry­wa się w pa­lia­tyw­nej stre­fie kom­for­tu. (...) Ból jest róż­ni­cą. Ból ar­ty­ku­łu­je życie. Or­ga­ny ciała dają się po­znać do­pie­ro przez swój wła­sny dia­lekt bólu. Ból wy­zna­cza gra­ni­ce i uwy­pu­kla róż­ni­ce. Bez bólu za­rów­no ciało, jak i świat za­ta­pia­ją się w in-dyferencji, obo­jęt­no­ści bez róż­nic. (...) Ból jest rze­czy­wi­sto­ścią. Ból przy­wo­łu­je rze­czy­wi­stość. Po­strze­ga­my rze­czy­wi­stość przede wszyst­kim po­przez opór, który boli. Per­ma­nent­ne znie­czu­le­nie w spo­łe­czeń­stwie pa­lia­tyw­nym od­rze­czy­wist­nia świat. Także di­gi­ta­li­za­cja re­du­ku­je coraz bar­dziej wszel­ki opór, coraz moc­niej usi­łu­je przy­wieść opor­ne­go prze­ciw­ni­ka, prze­ci­wień­stwo, prze­ciw­cia­ła do znik­nię­cia. Nie­ustan­ne Lubię to pro­wa­dzi do otę­pie­nia, do re­duk­cji rze­czy­wi­sto­ści. Di­gi­ta­li­za­cja jest ane­ste­ty­za­cją. (...) Ból za­ostrza po­strze­ga­nie sie­bie. Ból kon­tu­ru­je Ja, szki­cu­je jego za­ry­sy. Przy­bie­ra­ją­ce na sile sa­mo­oka­le­cze­nia dają się poj­mo­wać jako de­spe­rac­ki wy­si­łek upew­nie­nia się w sobie, po­czu­cia sie­bie przez nar­cy­stycz­ne, de­pre­syj­ne Ja. Od­czu­wam ból, więc je­stem. Bó­lo­wi za­wdzię­cza­my także po­czu­cie eg­zy­sten­cji. Gdy go bra­ku­je, szu­ka­my sub­sty­tu­tu. Środ­kiem za­rad­czym oka­zu­je się sztucz­nie wy­wo­ły­wa­ny ból. Spor­ty eks­tre­mal­ne i ry­zy­kow­ne za­cho­wa­nia są pró­ba­mi upew­nie­nia się w swo­jej eg­zy­sten­cji. W pa­ra­dok­sal­ny spo­sób spo­łe­czeń­stwo pa­lia­tyw­ne wy­da­je eks­tre­mi­stów." Byung-Chul Han „Społeczeństwo paliatywne” - Ból jako prawda -- "Podoba mi się w Agonii To - że jest zawsze prawdziwa - Nie symuluje się Konwulsji, Ataku Bólu - nie odgrywa - Oczy się zaszklą raz - Śmiercią - I nie do podrobienia Są Paciorki na Czole - nizane Przez pospolitość Cierpienia" Emily Dickinson, 241 -- "Potrzeba eks­pre­sji cier­pie­nia jest wa­run­kiem wszel­kiej praw­dy. Bo­wiem cier­pie­nie jest obiek­tyw­no­ścią, która ciąży na pod­mio­cie; to, czego pod­miot do­świad­cza jak cze­goś naj­bar­dziej su­biek­tyw­ne­go, jego eks­pre­sja, jest za­po­śred­ni­cza­ne obiek­tyw­nie” Theodor Adorno "Dialektyka negatywna"
9.
10.
Prana Bindu 10:04
„Życie dzieje się tylko w tej chwili i to właśnie w niej ma charakter wieczny i nieprzerwany, ponieważ ta obecna chwila jest nieskończenie mała. Nim zdążymy się jej przyjrzeć i spróbować ją zbadać, znika na zawsze. Chińczycy nazwali ten ruch i ciągłą zmianę tao… Pewien mędrzec mówił, że gdy staramy się z nim współgrać, natychmiast je tracimy. Ale nie do końca miał rację. Tak się bowiem dziwnie składa, że nie sposób się od niego oderwać. Nawet jeśli nasze myśli błąkają się po przeszłości lub przyszłości, to i tak nie możemy uciec bieżącej chwili.” Alan Watts "Stań się, czym jesteś"

about

From the reviews of non-listener:

"Duhkha" by Cats of Dust is a thought-provoking and introspective music album that delves into the theme of suffering from a philosophical perspective. Drawing inspiration from various books, poetry, and philosophical concepts, this album presents a captivating exploration of human struggles, existential questions, and the quest for meaning.

With a unique blend of alternative rock, atmospheric soundscapes, and ethereal melodies, Cats of Dust creates a sonic landscape that mirrors the emotional depth and intellectual weight of the album's thematic content. The band's introspective lyrics and intricate musical arrangements create a contemplative atmosphere that invites listeners to reflect on the complexities of existence.

"Duhkha" seamlessly incorporates external quotes from renowned philosophers, poets, and authors, serving as poignant interludes between songs. These carefully chosen quotes add a layer of intellectual depth and provide further insight into the philosophical exploration of suffering presented throughout the album. From Samyutta Nikaya and Alan Watts to Byung-Chul Han, from Joanna Brach-Czaina to Dickinson, the amalgamation of these diverse influences creates a rich tapestry of wisdom and contemplation.

The album features guest artists who contribute their unique voices and musical styles, enriching the overall listening experience. These collaborations deepen the album's exploration of suffering by incorporating different perspectives and artistic interpretations. The guests' contributions add diverse musical elements and further expand the album's emotional range, inviting listeners to connect with the universal human experience of pain and struggle.

"Duhkha" by Cats of Dust is not simply a collection of songs; it is a philosophical journey through the complexities of suffering and its place in the human condition. It invites listeners to ponder profound questions, confront existential uncertainties, and find solace in the shared experience of our collective search for meaning. With its poetic lyrics, atmospheric soundscapes, and the integration of external quotes, this album offers a thought-provoking and immersive musical experience that resonates long after the final notes fade away.

Mr. ChatGPT "Nowhere Times"

--

"Duhkha" by Cats of Dust is a conceptually ambitious music album that aims to delve into the depths of human suffering from a philosophical standpoint. Unfortunately, the execution falls short of its lofty aspirations, resulting in a rather disappointing experience.

One of the primary issues with "Duhkha" is the excessive reliance on external quotes from books, particularly those of Alan Watts and Byung-Chul Han. While the intention behind incorporating these philosophical voices is commendable, the album fails to integrate these quotes in a meaningful or cohesive manner. Instead, they feel disjointed and detached from the music, often disrupting the flow of the album and creating an inconsistent listening experience.

Moreover, the inclusion of poetry by Emily Dickinson alongside the band's own texts feels forced and contrived. While Dickinson's poetry is undoubtedly powerful and evocative on its own, its juxtaposition with the band's own writing fails to create a harmonious fusion. The band's attempts at emulating the profoundness of Dickinson's verses fall flat, lacking the lyrical finesse and emotional depth necessary to make a lasting impact.

However, amidst the shortcomings of the album, there are moments of respite provided by the two guest artists. Their contributions bring a much-needed breath of fresh air to an otherwise lackluster musical journey. Their talents and distinctive styles shine through, injecting vitality and variety into the album. It is in these moments that "Duhkha" briefly manages to capture the listener's attention and redeem itself, albeit temporarily.

In conclusion, "Duhkha" by Cats of Dust falls short of its ambitious goals. The excessive reliance on external quotes, alongside the underwhelming integration of poetry and the band's own texts, results in a disjointed and unconvincing exploration of philosophical suffering. While the guest artists provide some much-needed highlights, they are unfortunately overshadowed by the overall lackluster execution. It is a pity that an album with such potential ultimately fails to deliver a cohesive and impactful musical experience.

Mr. PainfullyHonestChatGPT "painfully-honest-reviews.com"

credits

released August 2, 2023

Kuba Knoll - music, something like voice, lyrics & finding favourite quotes

guests (thank you!):
Uchylak (Łukasz Bejnar): lyrics & voice in track 5 (Dylar),
Dariusz Jackowski: bawu, transverse flute in track 9 (Salve Regina),
Krecik: barking in stereo track 9 (Salve Regina),

license

tags

about

UBOCZE REC. Wrocław, Poland

uchylak / lofi wave / shitwave / agrowave / techno / idm

contact / help

Contact UBOCZE REC.

Streaming and
Download help

Redeem code

Report this album or account

UBOCZE REC. recommends:

If you like Duhkha, you may also like: